PRZEWOŹNIKU! Co powinieneś wiedzieć, żeby agent ubezpieczeniowy nie zrobił Cię na szaro
Oferowaniem ubezpieczeń transportowych zajmują się głównie tzw. pośrednicy ubezpieczeniowi. Na 32 tys. agentów i prawie 1,5 tysiąca brokerów, niewielu jednak specjalizuje się w ubezpieczeniach transportowych. Większość nie zna specyfiki transportowej, nie posiada żadnej wiedzy z zakresu prawa przewozowego i nie jest w stanie opracować oferty, która pozwoli na optymalne ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej ponoszonej przez przewoźników i tzw. spedytorów. W pełni zasługują oni na miano „rzemieślników ubezpieczeniowych”.
Obszar prawa przewozowego jest zarezerwowany dla wąskiego grona prawników i ekspertów. Nie dziwi więc fakt, że przewoźnicy i spedytorzy o tych aspektach również nie mają większego pojęcia. Nie są oni zatem w stanie ani określić swoich wymagań odnośnie zakresu ubezpieczenia, ani ocenić, czy produkt oferowany im przez owych „rzemieślników ubezpieczeniowych” jest odpowiedni. Dochodzi zatem do swoistego paradoksu, który polega na tym, że laik przewoźnik (tudzież laik spedytor) otrzymuje od laika pośrednika ubezpieczeniowego (agenta lub brokera) ofertę przygotowaną przez laika zatrudnionego w zakładzie ubezpieczeń. Z taką „laicką polisą” Ubezpieczony prowadzi swoją transportową działalność ufając, że w razie „W” spełni ona jego laickie oczekiwania.
Co zatem powinieneś wiedzieć, żeby agent ubezpieczeniowy nie zrobił Cię na szaro?
Po pierwsze, do jakiego rodzaju transportu drogowego jesteś uprawniony. Zgodnie z ustawą o transporcie drogowym, do wykonywania przewozów na terytorium Polski pojazdami o dmc powyżej 3,5 tony i do uzyskania licencji wspólnotowej wymagane jest zezwolenie na wykonywanie zawodu przewoźnika. Do wykonywania przewozów międzynarodowych i kabotażowych pojazdami o dmc powyżej 3,5 tony uprawnia licencja wspólnotowa. Licencja na wykonywanie pośrednictwa przy przewozie rzeczy nie uprawnia do wykonywania przewozów. Jej posiadacz może zza biurka organizować przewozy zarówno międzynarodowe, krajowe jak i kabotażowe, czyli w ramach tzw. spedycji zajmować się organizowaniem przewozów wszelkimi pojazdami. Przewoźnicy wykonujący przewozy międzynarodowe, krajowe jak i kabotażowe oraz pośrednicy organizujący przewozy wyłącznie pojazdami o dmc do 3,5 tony, póki co mogą wykonywać swoją działalność bez żadnych zezwoleń i licencji.
Po drugie (istotne), jaką umowę zawierasz z podmiotem zamawiającym daną usługę (zleceniodawcą). W grę wchodzą dwa rodzaje umów: przewozu i spedycji. Obie skrajnie różne i oparte o różne normy prawne. Charakter zawartej umowy określa jakiemu prawu podlega dana umowa i jaką odpowiedzialność finalnie ponosisz. Umowa przewozu międzynarodowego podlega konwencji CMR, umowa przewozu krajowego – ustawie Prawo Przewozowe, umowa przewozu kabotażowego – prawu przewozowemu kraju, w którym wykonywana jest usługa kabotażu. Wszystkie odrębnie określają prawa i obowiązki przewoźnika oraz jego odpowiedzialność. Umowa spedycji podlega kodeksowi cywilnemu (art. 794–804), który określa wyłącznie odpowiedzialność cywilną „spedytora”.
Reasumując, jeżeli zawrzesz umowę przewozu (obojętnie jaką), nie będzie istotne jakimi uprawnieniami dysponujesz – zawsze będziesz występował w charakterze przewoźnika (faktycznego lub umownego) i będziesz ponosił odpowiedzialność na podstawie przepisów właściwego prawa przewozowego. Tak będzie, jeżeli uważasz się za „spedytora” i działasz jedynie w oparciu o licencję na pośrednictwo przy przewozie rzeczy lub jesteś bus-przewoźnikiem, który nie posiada żadnych zezwoleń i licencji. Skutek zawarcia umowy przewozu dla każdego jest taki sam.
Po trzecie, czy w zawartej umowie przewozu występujesz w charakterze przewoźnika faktycznego (gdy przewóz wykonujesz samodzielnie), czy przewoźnika umownego (gdy przewóz wykonuje podwykonawca). Zlecając wykonanie przewozu podwykonawcy w ramach zawartej przez siebie umowy przewozu, przewoźnik umowny zawsze występuje:
w świetle ustawy o transporcie drogowym – jako pośrednik przy przewozie rzeczy,
w świetle prawa przewozowego – jako przewoźnik.
Jeżeli zobowiązałeś się do wykonania przewozu i zleciłeś jego wykonanie podwykonawcy, pomimo, że usługa mieści się w zakresie pośrednictwa przy przewozie rzeczy, występujesz w charakterze przewoźnika umownego, ale ponosisz odpowiedzialność za wszelkie szkody (uszkodzenie, utrata towaru lub opóźnienie w dostawie) powstałe w czasie wykonywania przez niego zleconego przewozu jak klasyczny przewoźnik i zgodnie z właściwym prawem przewozowym.
Po czwarte, przedmiotem ubezpieczenia OCP jest odpowiedzialność cywilna przewoźnika, a w zasadzie odpowiedzialność, która wynika z zawieranych umów przewozu. Umowę przewozu może zawrzeć każdy, ale nie każdy jest uprawniony do zawarcia umowy ubezpieczenia OCP (patrz poniżej).
Kupujesz polisę OCP? Najpierw sprawdź swoje możliwości
1) BUS-przewoźnik nie posiadający: zezwolenia na wykonywanie zawodu przewoźnika, licencji wspólnotowej i licencji na wykonywanie pośrednictwa przy przewozie rzeczy:
może zawrzeć umowę ubezpieczenia OCP obejmującą ochroną jego odpowiedzialność cywilną wynikającą z wykonywania przewozów krajowych, międzynarodowych i kabotażowych, JEDNAKŻE ze względu na brak uprawnień transportowych, zakres udzielanej ochrony będzie ograniczony wyłącznie do przewozów towarów pojazdami o dmc do 3,5 tony.
2) Przewoźnik posiadający: zezwolenie na wykonywanie zawodu przewoźnika i licencję wspólnotową, a nie posiadający licencji na wykonywanie pośrednictwa przy przewozie rzeczy:
może zawrzeć umowę ubezpieczenia OCP obejmującą ochroną jego odpowiedzialność cywilną wynikającą z wykonywania przewozów krajowych, międzynarodowych i kabotażowych pojazdami o dmc zarówno do jak i powyżej 3,5 tony.
3) Przewoźnik posiadający: zezwolenie na wykonywanie zawodu przewoźnika i licencję na wykonywanie pośrednictwa przy przewozie rzeczy, a nie posiadającylicencji wspólnotowej:
może zawrzeć umowę ubezpieczenia OCP obejmującą ochroną jego odpowiedzialność cywilną wynikającą z wykonywania przewozów: krajowych pojazdami o dmc zarówno do jak i powyżej 3,5 tony oraz międzynarodowych i kabotażowych wykonywanych wyłącznie pojazdami o dmc do 3,5 tony.
4) Spedytor (pośrednik przy przewozie rzeczy) posiadający: zezwolenie na wykonywanie zawodu przewoźnika, licencję wspólnotową i licencję na wykonywanie pośrednictwa przy przewozie rzeczy:
może zawrzeć umowę ubezpieczenia OCP obejmującą ochroną odpowiedzialność cywilną wynikającą z wykonywania przewozów krajowych, międzynarodowych i kabotażowych pojazdami o dmc zarówno do jak i powyżej 3,5 tony.
5) Spedytor (pośrednik przy przewozie rzeczy) posiadający JEDYNIE licencję na wykonywanie pośrednictwa przy przewozie rzeczy, a nie posiadający zezwolenia na wykonywanie zawodu przewoźnika i licencji wspólnotowej.
może zawrzeć umowę ubezpieczenia OCP obejmującą ochroną odpowiedzialność cywilną wynikającą z wykonywania przewozów krajowych, międzynarodowych i kabotażowych, JEDNAKŻE ze względu na brak uprawnień transportowych, zakres udzielanej ochrony będzie ograniczony wyłącznie do przewozów towarów pojazdami o dmc do 3,5 tony (więcej poniżej).
Spedytor a jego polisa OCP, czyli o kupowaniu kota w pustym worku
Powyższe wskazuje, w jakim stopniu brak uprawnień przewozowych może mieć wpływ na ochronę ubezpieczeniową wynikającą z zawartej umowy ubezpieczenia OCP. Pomimo, iż dotyczy to zarówno przewoźników i „spedytorów”, to właśnie „spedytorzy” są w dużo gorszej sytuacji. Większość z nich prowadzi swoją działalność w oparciu o licencję na wykonywanie pośrednictwa przy przewozie rzeczy, która niestety nie uprawnia do wykonywania żadnych przewozów – no może za wyjątkiem wykonywanych pojazdami o dmc do 3,5 tony, ale do tego nie jest potrzebna żadna licencja. Taki pośrednik wychodzi z założenia, że skoro wszystkie zlecane mu przewozy wykonują zewnętrzni przewoźnicy, to prowadzi działalność spedycyjną, a sam jest spedytorem. O ile samo organizowanie przewozów faktycznie mieści się w zakresie usług spedycyjnych, to zawieranie umów przewozu definitywnie skreśla go z listy spedytorów. Umowa przewozu podlega bowiem właściwemu prawu przewozowemu, które jest dedykowane faktycznym i umownym wykonawcom przewozu, a więc również zabiurkowym pośrednikom przy przewozie rzeczy lub – jak kto woli – „spedytorom”. Taki „spedytor” ponosi wówczas odpowiedzialność za wszelkie szkody (uszkodzenie, utrata towaru lub opóźnienie w dostawie) powstałe w czasie wykonywania przez niego zleconego przewozu. I nie jest istotne, że z braku środków transportu wszystkie przewozy zleca podwykonawcom – ponosi odpowiedzialność również za szkody spowodowane przez nich. Dopiero zawarta z klientem umowa spedycji wyklucza go z grona przewoźników i klasyfikuje jako spedytora. W takim przypadku nie musi liczyć się z odpowiedzialnością wynikającą z prawa przewozowego – występuje jako spedytor i ponosi odpowiedzialność jak spedytor.
Jeżeli zatem nasz „spedytor” w celu ubezpieczenia swojej działalności sięgnie po polisę OCP, musi się poważnie zastanowić, czy spełnia ona jego oczekiwania. Brak uprawnień przewozowych może bowiem dość poważnie ograniczyć ochronę z zawartej umowy ubezpieczenia OCP, która – jak wspomniano na wstępie – jest dedykowania przewoźnikom uprawnionym. Jeżeli „spedytor” dla objęcia ochroną swojej odpowiedzialności cywilnej zawiera JEDYNIE umowę ubezpieczenia OCS, to niech ma świadomość, że nie ochroni ona jego odpowiedzialności wynikającej z zawartych umów przewozu.
Produktem dedykowanym pośrednikom przy przewozie rzeczy jest tzw. ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej przewoźnika umownego (w skrócie: OCP umownego).
Żeby jednak skonstruować umowę ubezpieczenia, która zagwarantuje takiemu pośrednikowi skuteczną ochronę, trzeba wiedzieć zdecydowanie więcej niż angażowani do tego „rzemieślnicy ubezpieczeniowi”, którzy zajmują się jedynie sprzedażą polis, a nie ubezpieczaniem faktycznej odpowiedzialności cywilnej swoich klientów.
Inne wady polis OCP, na które Cię nie stać
Najpopularniejsze i jednocześnie najdotkliwsze wady polis OCP:
brak ochrony za szkody powstałe wskutek rażącego niedbalstwa lub włączenie rażącego niedbalstwa z niskim limitem, np. 20.000 EUR,
brak ochrony w przypadku nie wpisania Ubezpieczonego w list przewozowy,
brak ochrony za szkody powstałe wskutek wydania towaru osobie nieuprawnionej (np. fałszywemu przewoźnikowi lub odbiorcy),
brak ochrony za szkody spowodowane przez imigrantów i uchodźców, którzy przedostali się do przestrzeni ładunkowej,
ograniczenie ochrony do przewozów wykonywanych wyłącznie pojazdami wpisanymi do polisy,
brak możliwości swobodnego wybierania miejsc do parkowania pojazdów z towarem.
Przy zawieraniu ubezpieczenia należy bezwzględnie zwracać uwagę na wszystkie aspekty opisane powyżej. Należy też wiedzieć, że cena absolutnie nie jest miernikiem jakości ubezpieczenia – zwykle kojarzy się nie tylko z kiepskim ubezpieczeniem, ale też z kiepskim pośrednikiem ubezpieczeniowym, który w razie „W” umyje ręce i zostawi Ubezpieczonego sam na sam z problemem.
RADY I WSKAZÓWKI
Oceń swoją odpowiedzialność prawną i postaraj się, aby była ona jak najpełniej ubezpieczona,
Sprawdź dotychczasowego agenta ubezpieczeniowego - jemu może zależeć jedynie na prowizji, a nie na Twoim bezpieczeństwie,
Przy wyborze ubezpieczenia korzystaj z pomocy ekspertów – oni wiedzą, jaki wariant należy zastosować, aby ochrona była optymalna,
Nie traktuj polisy OCP jak niepotrzebny koszt i nie oszczędzaj na niej – polisa powinna chronić, a tania, kupowana jedynie dla sztuki nie poprawi Twojego bezpieczeństwa, a może znacznie zwiększyć koszty po szkodzie.
Jeżeli chcesz ocenić przydatność swojego ubezpieczenia, zweryfikować otrzymaną ofertę lub uzyskać właściwy produkt, skontaktuj się z naszą kancelarią dzwoniąc pod jeden z numerów: 609 204-707, 607 487-600, 607 074-607 lub wyślij zapytanie na adres: biuro@cds-odszkodowania.pl.
Jerzy Różyk
ekspert ds. prawa przewozowego,
oceny ryzyka w transporcie i ubezpieczeń transportowych
CDS Kancelaria Brokerska
Comments